...weekend wspinaczkowy w Swanage, 5 tyg, od razu wygadałam się Marysi

Wakacje w Alpach, 8 tyg, już się nie wspinałam ale bardzo dużo chodziłam

Długi weekend w Dartmoor, 10 tyg, spanie na dziko, brodzenie po wrzosowiskach. Czy zastałam Michała D?

Połowa za nami, Grześ w Polsce a ja idę zwiedzać Saachi Gallery z Gosią i Andrzejem (wtedy mi się wydawało, że mam ogromny brzuch ;>)

Na wakacjach w Fontainebleau, 28 tyg, jeszcze imprezę u znajomych znajomych w Paryżu rozkręcilismy no i to sławetne boulderowanie przy - 2 C

Wanlentynki, 34 tyg, i piłka do koszykówki pod sukienką

Tydzień przed terminem, 39 tyg, chyba widać ;>

... a potem był pierwszy kwietnia... no a resztę to już wiecie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz