Dziadek i Nela oglądali nawet razem wiadomości o chłopcu co miał odlecieć ze swojego ogródka eksperymentalym balonem napełnionym helem, ale okazało się, że to cała historia wyssana z palca, a rodzice malca tylko szukali rozgłosu. W sumie to się im udało, bo cnn tylko o "balloongate" przez kilka godzin informowało. Niektórzy to mają tupet...

Miesięczynik "Archaeology", który prenumeruje dziadek, o wiele bardziej ją zainteresował niż dziecięce książeczki o krówkach i misiach. Z uwagą oglądała każdą stronę, w szczególności zdjęcia i obrazki; dziadek nie mógł się nadziwić jaką ma mądrą wnuczkę.

Ale nie myślcie, że dziadek to taki prawy obywatel co tylko o greckiej filozofii i wykopaliskach z wnuczką rozmawia... Jak wyrośnie na łobuziaka to wiadmo kto ją sprowadził na złą droge już we wczesnym dzieciństwie.

Brak komentarzy :
Prześlij komentarz