sobota, 12 stycznia 2013

Festiwal rzeźb lodowych

Zima w styczniu dopisała. Arktyczne powietrze przywiało nam niskie temperatury i nawet kilka dni śniegu! Z takich warunków pogodowych cieszyły się nie tylko dzieciaki lepiące bałwany (niektóre, angielskim zwyczajem, w półbucikach i podkolanówkach, oraz gilem do pasa) i co świeżsi emigranci z ciepłych krajów, którzy pierwszy raz w życiu widzieli lecące z nieba białe płatki. Ale i artyści biorący udział w Londyńskim Festiwalu Rzeźb Lodowych, którzy z pewnością odetchnęli z ulgą, że tym razem zdążą dokończyć zwoje ulotne dzieła zanim budulec zupełnie się rozpłynie.

Na festiwal odbywający się wśród wieżowców Canary Wharf, Nelunia przybyła jak wszędzie ostatnio - na dwóch kółkach. Tu lód - tam szkło. Super kombinacja.


Rano: rysunek i blok lodu.


Wieczorem: rzeźba biuściastej pani z czymś na głowie.


Owoce całodziennego rzeźbienia.




I jeszcze laserowa zorza polarna.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...