środa, 12 września 2012

Chrzest numer 2

Pobyt w Polsce najfajniej zacząć od dużego i wesołego rodzinnego spotkania jakim w tym przypadku był chrzest Olutka. Choć zorganizowanie wszystkiego w trybie zdalnym oraz zdobycie rozlicznych karteczek, podpisów i zaświadczeń wymagało pewnej determinacji i pomocy, koniec końców udało się i ochrzcić i świętować.     

PRAWIE wszystkie chrzczone tego dnia dzieci grzecznie siedziały na rękach rodziców...


Z racji wieku, Olaf nie dostarczał nam tak fajnych komentarzy jak Nela podczas swojego chrztu. Ale polewanie święconą wodą i nacieranie olejkami również zniósł bez głośnych protestów. Zresztą, Nela od miesięcy trenowała brata w byciu chrzczonym wylewając mu na głowę i twarz hektolitry wody z konewki podczas wieczornych kąpieli. Ciepła woda w oczach, nosie i uszach mu co do zasady nie przeszkadza, ale gdy Nela próbowała zrobić z niego morsa, spotkała się z głośnym sprzeciwem.


Nasza wesoła ławeczka: Staś, Olaf, Nela, Patrycja i Marta. Nela była zachwycona towarzystwem tylu braci i sióstr ciotecznych w dodatku mówiących po polsku :).


A dla starszej o trzy lata Patrycji, kompletnie straciła głowę.

Knajpka Cafe Spokojna okazała się być idealnym miejscem na imprezę dziecięcą. Urocze panie zabawiały dzieci lepiąc z nimi stwory z ciasta na pizze, które po upieczeniu zniknęły w brzuchach, podczas gdy my mieliśmy jakże rzadką chwilę na dorosłe pogaduchy. Poza tym była piaskownica, kredki i całe mnóstwo innych zabawek. Polecamy!

 
 
Wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc w organizacji, przybycie i piękne prezenty!

3 komentarze :

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...